Po zabiegu twarz wygląda jak po walce!
Kim Kardashian jakiś czas temu wrzuciła do sieci kilka fotek z wizyty u kosmetyczki. O ile fakt publikowania zdjęć nie dziwi, dziwić, a nawet przerażać może to, co one przedstawiają.
Celebrytka wszystkimi dostępnymi środkami walczy z nieuchronnym czasem i stara się zachować młodą, piękną twarz jak najdłużej. Tak bardzo boi się zmarszczek, że zdecydowała się na szokujący zabieg, który polega na pobraniu krwi z ramienia, oczyszczenia jej, a następnie wstrzyknięcia w twarz!
Ponoć Kim jest zachwycona efektami, a tych ubocznych nie zauważa, jednak nie każdemu pisana jest ta metoda.
Redaktorka działu urody magazynu The Mirror postanowiła sprawdzić działanie cudownego leku na starość i okazało się, że nie tylko on nie działa, lecz także powoduje powstanie ogromnych siniaków po ukłuciach.
Kobieta przez 2 tygodnie pytana była na ulicy, czy nic się jej nie stało, dopóki opuchlizna nie zniknęła.
Wniosek? Zmarszczek nie unikniecie, a takimi metodami zniszczycie sobie zdrowie!